To wiadomość, którą muszę przekazać, jedyna rzecz, jaką muszę zapamiętać, gdy zniknie wszystko to, czy jestem.
ZABIJ PAULA MARKOVA
Hejka!Dziś przychodzę do Was z recenzją książki którą przeczytałam już jakiś czas temu. Mam namyśli Tysiąc Odłamków Ciebie Claudie Gray.
Z tą autorką nie miałam jeszcze nigdy styczności, więc nie mogę jej ocenić po jednej książce, do której mam tak mieszane uczucia. Z jednej strony książka bardzo mi się podobała, lecz z drugiej już nie. Czemu? To napiszę później. Teraz chciałabym bardziej skupić się na jej treści, i o czym ona opowiada.
Wiem teraz, że żałoba jest jak osełka. Szlifuje całą Twoją miłość, wszystkie szczęśliwe wspomnienia, i czyni z nich ostrza, które rozrywają Cię od środka.
Więc główną bohaterką jest Marguerite Caine, która interesuję się sztuką, a również sama się nią zajmuje, malując portrety swoich najbliższych i nie tylko. Rodzice naszej bohaterki są słynnymi fizykami, którzy już nie jednym swoim wynalazkiem podbili świat. Marguerite ma również siostrę, która tak samo jak rodzice interesuję się nauką.
Życie naszej głównej bohaterki zmienia się z momentem gdy dowiaduję się o wypadku samochodowym, w którym ginie jej ojciec. Wszystkie podejrzenia padają na Paula Markova, na błyskotliwego asystenta jej rodziców. Gdy w dodatku chłopak znika z Firebirdem, wynalazkiem je matki pomagającym przemieszczać się między wymiarami, dla Marguerite, wszystko staje się jasne. Już nie ma wątpliwości co do niewinności Paula. Za wszelką cenę chce go znaleźć, i zabić. Gdy Theo, jej przyjaciel jak i Paula oferuje jej pomoc, Meg nie traci czasu. Razem podążają za nim, i za każdym razem znajdują się w innej rzeczywistości. Jednak czy rzeczywiście Paul jest winny temu wypadkowi? Czy Marguerite słusznie go oskarżyła? A także czy osoba której ufa, okaże się kimś innym, za kogo się podaje? Na te wszystkie pytania, znajdziecie odpowiedź w tej właśnie książce.
Teraz chciałabym wrócić do tego co pisałam na początku. Książka po samym opisie wydaje się godna przeczytania. Sama się po nią skusiłam, czytając to co znalazło się z tyłu okładki, a także w jej środku. Lecz już po pierwszych stronach stwierdziłam że nie przypadnie mi ona do gustu. Ale dałam tej książce jeszcze jedną szansę, bo stwierdziłam że nie mogę jej oceniać po pierwszych 10 stronach. Z dalszym czytanie, trochę bardziej mi się spodobała, ale i tak nadal miałam mieszane uczucia. Trzymałam się z moim zdaniem na dystans. Fabuła była bardzo ciekawa i naprawdę mi się podobała, lecz coś mi cały czas brakowało, jakby umykało. Zakończenie okazało się być bardzo dobre, i jestem pewna że i tak sięgnę po dalsze części tej trylogii.
Następne słowa wypowiedział szeptem: - Nie potrzebuję świata bez Ciebie
Tytuł książki choć jest przetłumaczony na język polski, to i tak mi się podoba, bo nie zawsze tłumaczenie tytułów, dobrze nam wychodzi. Muszę też przyznać że jest on bardzo dobrze dobrany do tej książki, ponieważ odzwierciedla jej treść.
I na tym skończę pisanie tej recenzji. Jeśli zainteresowałeś się opisem, a moje zdanie nie zraziło Cię do tej książki, to polecam Ci ją przeczytać.
Pozdrawiam @___lovereadbooks___
Tytuł: Tysiąc Odłamków Ciebie
Autor: Claudia Gray
Tytuł orginalny: A Thousand Pieces of You
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2014
Rok wydania w Polsce: 2017
Liczba stron: 351 str
Kategoria: Powieść obca, Romans, Trylogia.
_______________________
Jest was coraz więcej, i bardzo się cieszę że ktoś jednak czyta te recenzje. Dziękuje wszystkim za komentarze i za miłe słowa <3